wypytywałem polonistów o różne delikatne sprawy męczyli się mieli obawy udawali także artystów moim zawodem jest nazwisko „jaki pan ma zawód – zapiszę” podaję… zamienia się w ciszę rzadko zajmuje stanowisko „ach to ten muzyk” „nie – to plastyk” „oj panie – to przecież poeta” „co pan mówi… pewnie scholastyk” wróćmy znów do spraw językowych „kto pyta – nie błądzi” zaleta ale i wada u bezgłowych