Sonet o mroku inspiracji
czasem jest tak że biorę zeszyt
i wątek mi z głowy wypada
kto wie gdzie znajduje się rada
na intelektualny przesyt

inspiracji nie da się stworzyć
o tym już wielokroć pisałem
sobie też taką radę dałem
że trzeba ołówek odłożyć

można pisać o końcu roku
czynić bilanse i prognozy
lecz to wszystko zgubi się w mroku

fasolka z szynką smakowała
aż w sankach połamałem płozy
wyprawa w góry się udała
Zurych, 2 grudnia 2004