Sonet o świątecznych życzeniach
rozdzwoniły się telefony 
z życzeniami – ja także życzę 
takie drogi szczęścia wytyczę 
by każdy był zadowolony 

szczęście właściwie nie istnieje 
jest tylko do niego dążenie 
jako psychiczne obciążenie 
które jednak z czasem topnieje 

kiedy się wypełnia nadzieja 
i jesteśmy zadowoleni 
nie trzeba wtedy czarodzieja 

gdy będziemy rozczarowani 
z kłopotów wciąż nie wybawieni 
to bądźmy na życzenia zdani
Zurych, 24 grudnia 2004