Sonet z metryki bohaterstwa
dopóki krew się nie przelewa 
nie czuje się tam rewolucji 
w pomarańczowej ewolucji 
żadna ze stron nie ubolewa 

bohaterstwo – temu się nie dziw 
do tego niepotrzebne kaźnie 
wystarczy napisać wyraźnie 
że się jest „za a nawet przeciw“ 

nie wszyscy są bohaterami 
choć chcieliby nimi być pewnie 
by potem błyszczeć orderami 

jak na razie „bieda aż piszczy“ 
ale hasła głoszą wylewnie 
że Ukrainy nic nie zniszczy
Zurych, 5 grudnia 2004