Sonet z teorią grubej kreski
chmury krążą po Czarnym Mnichu 
zmieniają się skalne obrazy 
aby dopasować wyrazy 
na taras wyjść trzeba po cichu 

ten spektakl w ciszy się odbywa 
nawet spadające strumienie 
głaszczą bezszelestnie kamienie 
ich pluskot w chmurach się rozmywa 

słońce oświetla śnieżne szczyty 
deszcz pada - trzy tęcze wychodzą 
tworząc widok niesamowity 

słynna teoria grubej kreski 
w naturze działa - spory godzą 
na skałach rozciągnięte freski
Gimmelwald, 12 lipca 2004