Sonet o podglądaniu jachtu
balkon jest tak rozbudowany 
że widać wszystkie strony świata 
choć jest zamknięty jak komnata 
intymnością zakodowany 

inaczej - my wszystkich widzimy 
a oni nas wcale nie widzą 
więc też się przed nami nie wstydzą 
bo jak duchy cicho siedzimy 

całe morze mamy przed nami 
po prawej bajkowa wysepka 
z lewej strony las z cykadami 

jacht wpływa na kotwicowisko 
przydatna jest wtedy lornetka 
śledzimy manewry - to wszystko
Sveti Stefan, 30 lipca 2004