Sonet z głuchymi pająkami
ostatnia osa jeszcze brzęczy 
ale już bardzo spowolniała 
herbata się zagotowała 
wiatr w kominie chrzęści i jęczy 

łąki ostatni raz skoszone 
czekają aż je śnieg przykryje 
wydają się teraz niczyje 
liście na drzewach przerzedzone 

wciąż kwitną nasturcje na płocie 
zerkają do ciepłej komnaty 
bo im niewygodnie przy słocie 

łodygi wyki w dole suche 
na czubkach mają ciągle kwiaty 
pająki na piękno są głuche
Twierdza Ciszy, 14 października 2005