Sonet o świątecznym prezencie
zaniosę książkę lekarzowi 
tę "...um die Polen zu verstehen" 
powiem mu potem "ich muss gehen"
i pójdę naprzeciw losowi 

wcześniej napiszę dedykację 
"na sześćdziesiąte urodziny..." 
to będą krótkie odwiedziny 
z wdzięcznością za dobrą kurację 

doktor Werner Woodtli zna Polskę 
ma żonę Czeszkę więc oboje 
o środek przejawiają troskę 

"jedynastego listopada" 
wstawię datę i polskie znoje 
wyjaśnię bo przecież wypada
Zurych, 11 listopada 2005