Sonet o powrocie znad Renu
"wszędzie dobrze - w domu najlepiej"
statkiem po przezroczystym Renie 
na zdrowie wyszło opóźnienie 
ciepło a będzie jeszcze cieplej 

wracanie na te same ścieżki 
bardzo często rozczarowuje 
krajobraz urok zachowuje 
lecz odbiór piękna bywa ciężki 

po raz pierwszy to odkrywanie 
a potem to już chaotyczne 
tamtej przygody przeżywanie 

"czym prędzej się w wannie zanurzyć" 
na koniec zdjęcie spontaniczne 
bo nogi nie mogą już służyć
Twierdza Ciszy, 29 marca 2005