Sonet o redakcyjnej przerwie
do Ticino i do Wenecji 
nie zabieramy komputera 
ani też żadnego kuriera 
sonetowej korespondencji 

wystarczy pióro lub ołówek 
i kartka papieru jak zawsze 
te środki są dla mnie łaskawsze 
przy nich nie brakuje mi słówek 

Czytelniczki i Czytelników 
internetowej SONETADY 
przepraszam ale nie ma rady 

przywiozę parę sonetników 
natychmiast uzupełnię braki 
póki co – płynę do Itaki
Zurych, 22 kwietnia 2005