Sonet o braku odpowiedzi
na zdjęciach osób zaginionych 
pojawia się dość często uśmiech 
a teraz nagle brakło uciech 
i cóż że znajdą obwinionych 

nadzieja że ci ludzie żyją 
nie dodaje krewnym otuchy 
wielu sądzi że to ich duchy 
krążą nad przyczyną niczyją 

na stronach gazet Karolina
a na rozwieszonych plakatach 
brak odpowiedzi - czyja wina? 

to nie koniec to jest początek 
żurnaliści piszą o stratach 
ale ginie powodu wątek
Zurych, 11 lipca 2005