Sonet z flaszką bez korkociągu
to co miało być równocześnie 
wyszło nam bezwiednie na raty 
bo nam się pomieszały światy 
nie na potem ale docześnie 

czegoś nam zawsze brakowało 
flaszka wina bez korkociągu 
tyle co stacja bez pociągu 
chleba także było za mało 

zaledwie kromka dla dwóch osób 
brzmi "chleb i wino" symbolicznie 
można by rzec ewangelicznie 

na resztę znaleźliśmy sposób 
z orzechami w cieście tureckim 
które tu nazywają greckim
Kreta, 22 sierpnia 2005