Sonet z prądem o książce POD PRĄD
zajrzałem do skromnego dzieła 
generała Jaruzelskiego 
"Pod prąd" - tłumaczy się z wszystkiego 
głaszcząc Wałęsę i Breżniewa 

uzasadnia swe stanowisko 
jednak tym daremnie się głowi 
co zawdzięcza Gorbaczowowi 
ten przewrót miał inne nazwisko 

kiedyś w rozmowach z generałem 
czułem intelektualistę 
a ta książka trąci banałem 

istotę przykryły drobiazgi 
czyżby przekonał batalistę 
przykład z szukaniem w oku drzazgi
Twierdza Ciszy, 28 września 2005