Sonet o stażu literackim
u literatów staż się liczy 
nie wiem czy jeszcze w jakimś fachu
można tak śmiało żyć bez strachu 
że czas jaźni nie ograniczy 

literat im starszy tym lepszy 
na miarę swojego talentu 
oczywiście aż do momentu 
gdy braknie tematu do wierszy 

ale są przecież różne formy 
i każdy pisarz doświadczony 
dopasuje język do normy 

bez względu na to kto mądrzejszy 
(wie o tym niejeden uczony) 
zwycięża zawsze odważniejszy
Zurych, 15 stycznia 2006