Sonet trochę z posmakiem dada
Jean Arp zwany w Zurychu Hansem 
i Sophie Taueber na wystawie 
w Muzeum Correr w takiej sławie 
że trzeba oglądać z dystansem 

kilka znikomych śladów dada 
a reszta to przyzwoitości 
niejeden artysta zazdrości 
ale przyznać się nie wypada 

"Il Gazzettino" dziś donosi 
że dwaj Polacy się pobili 
więc wzmianka o tym aż się prosi 

może to byli dadaiści 
którzy w czas Zmartwychwstania pili 
bo czcili ojczyznę aliści 
Wenecja, 18 kwietnia 2006