za dużo pewnie napisałem chcąc być wobec siebie uczciwy udaję że jestem leniwy a ja naprawdę pracowałem wiele wierszy chciałbym wyrzucić ale solidność nie pozwala czas moją historię utrwala nie mogę nawet treści skrócić luksus jest sprytniejszy od nędzy pomagam wtedy gdy ktoś tonie jednak nie daję mu pieniędzy chcę się schronić od rozsławienia dlatego na przekór mamonie nie poprawiam mego istnienia