Sonet o burzy w Twierdzy Ciszy
"widziałem burzę" nie wystarczy
trzeba dopowiedzieć "prawdziwą" 
z błyskawicami urodziwą 
w której wiatr wyje albo warczy 

patrzałem ale nie przeżyłem 
bo w otwartych drzwiach Twierdzy Ciszy 
tę burzę się widzi i słyszy 
w zaciszu - nie walczy się z pyłem 

a kiedyś rozhuśtane morze 
rzucało jachtem w różne strony 
nie było gdzie uciec - mój Boże 

potem przyszła flauta przeklęta 
przed którą też nie ma obrony 
martwa fala - rzecz niepojęta 

Twierdza Ciszy, 25 czerwca 2006