Sonet o babie z bananami
w tramwaju przysiadła się baba 
zaczęła pożerać banany 
nie chodzi mi tu o szykany 
ale ta czynność była słaba 

do Twierdzy Ciszy dojechałem 
czytając codzienne gazety 
i wszędzie Zirkawi niestety 
tak jak to wczoraj napisałem 

wszystkie łąki wkoło skoszone 
powietrze pachnie świeżym sianem
a ciało mam nie opalone 

tylko tak "jak mnie Pan Bóg stworzył" 
rozłożyłem się przed ekranem 
polski zespół się upokorzył 
Twierdza Ciszy, 9 czerwca 2006