Sonet o nocy pełnej wycia
Włosi wygrali wczoraj z Francją 
widowisko rozgrzało nerwy 
na ulicach za dużo werwy  
połączonej też z arogancją 

dzicz wyje trąbi wrzeszczy gdacze 
a w samochodach z klaksonami 
z powystawianymi flagami 
porykują tępi smarkacze 

znów słychać wybuchy i wycie 
oni są pewnie patriotami 
mózgi im zastygły w zaszczycie 

a co biedni Francuzi czynią 
dzielą się swymi kłopotami 
kogo za tę klęskę obwinią? 
Zurych, 10 lipca 2006