Sonet z brakiem emerytury
Gienio Lechowicz - mój kolega 
ze szkolnej ławy i matury 
wie co to grzech nomenklatury 
o powrót do niej nie zabiega 

przyjaciel na emeryturze 
a ja o niej nawet nie dumnę 
artysta zasłużył na trumnę 
po cóż renta tej kreaturze 

jak Norwida albo Mozarta 
wrzucą do zbiorowego grobu 
reszta pozostanie otwarta 

po jakimś czasie ktoś odkryje 
że na twórczość nie ma sposobu 
i dzieło - nie człowiek - ożyje 
Zurych, 14 lipca 2006