|
Sonet dla doktor Marii Petrus obżarstwo nie jest rytuałem jednak należy do zwyczaju przyznaję - w żadnym innym kraju lepszych przysmaków nie spotkałem to co zjadłem dziś na kolację w jednym sonecie się nie mieści każdy rozdział smakiem szeleści wywołując nową sensację Barbara wciąż się delektuje zachłystując się składnikami nowe potrawy proponuje cóż mi zostaje - być posłusznym połykać dania za daniami zapomnieć o problemie brzusznym Cresmino, 15 października 2011 » 07 Wieniec sonetowy Cresmino » Codzienne spacery w Zurychu » Cykl sonetów z Casa Cresmino » Refleksje w stanie przedojrzałym |
|
©2011 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |