|
Sonet o jesiennej niedzieli źle spałem po sutej wieczerzy czyniłem Barbarze wyrzuty że mnie odciąga od pokuty nie chcę jeść a ona nie wierzy zanim przyszły zorze poranne śniłem wciąż o białych bukietach wręczanych na różnych bankietach sny były słodkie - nienaganne szukalem długo ich znaczenia znalazłem motyw dla uczczenia Człowieka w Bieli - bez wątpienia potem w kościołach dzwony biły trzydzieści trzy lata zliczyły myśli wtrąciły do mogiły Cresmino, 16 października 2011 » 08 Wieniec sonetowy Cresmino » Od Cresmino do Cresmino R » Cykl sonetów z Casa Cresmino » Refleksje w stanie przedojrzałym |
|
©2011 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |