Sonet o gdybaniu na niby
pytanie " co by było gdyby...?" sprawia zawsze sporo kłopotu poprzez filozofię powrotu do rzeczywistości na niby sprzęt żeglarski już na ramieniu "ja albo rejs" pada warunek dziś do tej sprawy mój stosunek nie ma usterek na sumieniu co by było gdybym pozostał? wybrałem rejs - straciłem żonę nie mam niczego na obronę ale nie poznałbym Barbary zadręczyły by mnie koszmary swoim zadaniom bym nie sprostał Zurych, 15 stycznia 2014 » Soneto pri luna Zuzanna » Po dniu za dniem - codzienność |
|
Sonet z zaletami uczucia
Zuzanna aż do życia mety malowała moje portrety o tym nie wiedziałem niestety sztuka ma uczucia zalety a może być także odwrotnie rozsądek silniejszy stokrotnie działa psotnie albo markotnie w tym wypadku wypadł przewrotnie coś trzeba z tym problemem czynić za późno żeby kogoś winić patrzeć czy przed Atropos drży nić póki ją ciągnie jeszcze Kloto uważać żeby nie wpaść w błoto wierzyć że milczenie to złoto Zurych, 15 stycznia 2014 » Dyptyk portretowy » Portret Staszka |
©2012 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |