Sonet na powitanie lata

do naszej dawnej Twierdzy Ciszy
w pierwszym dniu lata zabłądziłem
jest tak jak kiedyś przesądziłem
pszczelej skargi nikt nie usłyszy

zawsze dotąd się zawodziłem
gdy odwiedzałem stare kąty
tym razem po raz pięćdziesiąty
a może setny to sprawdziłem

jest dobrze ale lepiej było
próżna tęsknota za przeszłością
sprawia że nie może być miło

otoczenie jest przeurocze
przyroda dyszy zielonością
a jednak smętne jest to zbocze

Jan Stanisław Skorupski
Horgenberg, 21 czerwca 2009








» Horgenberg
» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM