Bezruch

na plaży wolność ma granice
przy Süssihofstatt na kanapce
czuję się wolny choć w pułapce
w Glysteri zaś dudnią haubice

nawet w dobrych okolicznościach
zawsze się coś takiego znajdzie
co przeciwdziała naszej frajdzie
czujemy to w brzuchu i w kościach

morska woda też nas zniewala
tracimy przecież sporo siły
do celu dobrnąć nie pozwala

swobodę sprawdzano podsłuchem
lecz partie które przewodziły
unicestwiły się bezruchem

Skopelos, 4 sierpnia 1999

Sonet czyta autor
akompaniuje Jakub Działak