Zaćmienie

zaćmienia Słońca nie widziałem
bo właśnie pisałem sonety
wtedy nikną inne podniety
po prostu oglądać nie chciałem

plac świętego Atanazego
jakoś się wcale nie zaludnił
na trwogę też nikt nie zadudnił
czyli nie odczułem niczego

może jutro lub trzynastego
a będzie to na pewno piątek
wydarzy się coś szczególnego

przeżyję wściekłą konsternację
odnajdę jakiś próżny wątek
albo pomylę nawigację

Skopelos, 11 sierpnia 1999
Sonet czyta autor
akompaniuje Jakub Działak