Sonet o drodze nad urwiskiem

z Cresmino do Auressio wiedzie
droga nad skalistym urwiskiem
przechodzi się wąskim klepiskiem
tam gdzie nie mówi się o biedzie

dawniej były tu rezydencje
handlarzy złotem i złotników
nie brakło wśród nich przemytników
o tym głoszą korespondencje

teraz tylko szeleszczą liście
lecz huk spadających kasztanów
zakłóca spokój sonetyście

niepokój budzi inspirację
zamienia umizgi profanów
na bezpośrednią demokrację


Cresmino, 10 października 2011

» Od Cresmino do Cresmino 2






» Cykl sonetów z Casa Cresmino
» Refleksje w stanie przedojrzałym