|
Sonet o koncercie w Tonhalle* najpierw Jerzemu Szkutnickiemu złożyłem stosowne życzenia potem przyszły zauroczenia dzięki Piotrowi Czajkowskiemu Maria Sołozobowa grała koncert skrzypcowy ten jedyny jej flażolety to wyczyny orkiestra z nią świetnie współbrzmiała mistrzostwo wiolinistki było spójne z jakością instrumentu aż do ostatniego momentu Władimir Spiwakow faktycznie dyrygował humorystycznie dzieło Beethovena ożyło Zurych, 23 kwietnia 2013 » Maria Sołozobowa w zuryskiej Tonhalle *Südwestdeutsche Philharmonie Konstanz » Refleksje w stanie przedojrzałym |
|
©2013 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |