» ...?
  Sonet o zakrywaniu twarzy

należący do osaczonych
politycy polscy nie czują
jak bardzo się kompromitują
z powodu Stanów Zjednoczonych

udaje się sługa do pana
cichym skomleniem o coś prosi
co Polsce tylko wstyd przynosi
sprawa wnet będzie zapomniana

dla prymitywnych dziennikarzy
jest to "doniosłe" wydarzenie
choć nic nowego się nie zdarzy

hańbiące zakrywanie twarzy
wyzwala następne marzenie
a nuż się uda to co parzy

Zurych, 8 grudnia 2010