Sonet o znojnych sianokosach

w Gähwil'u trwają sianokosy
na sąsiednich łąkach bez miarki
huczą kosiarki i zgrabiarki
a obok nich śpiewają kosy

dlatego znikamy do lasu
gdzie filuternie meczą kozy
i nie pachną chlorkiem nawozy
gałęzie szumią bez hałasu

ongiś także kosiłem trawę
lecz kosiarkę ciągnęły konie
teraz maszyny tną murawę

zgrabiarkę z dużymi kołami
ciągnął jeden koń poprzez błonie
zagony orano wołami


Gähwil, 18 czerwca 2021