Sonet w Giessbach z panem Zygmuntem Zygmunt Krasiński się ochłodził w zaułku Nie-Boskiego ładu pił pewnie wodę z wodospadu albo może nawet w nim brodził ongiś Janusz Królik powiedział że kto bywa w Opinogórze ten zna romantyczne podwórze i jego najważniejszy przedział poeta z Paryża pochodził tam się urodził i tam umarł w Opinogórze się osłodził niejeden już Giessbach wspominał literacki zwyczaj się utarł aby w Szwajcarii mieć swój finał Giessbach, 31 lipca 2016 |
||
©2016 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |