Sonet w drodze powrotnej z Wiednia

po raz pierwszy nie napisałem
w Wiedniu ani jednego wiersza
choć intencja była najszczersza
także nie fotografowałem

z wyjątkiem w dniu dwunastym września
powstał spory zbiór fotografii
od mszy w kahlenberskiej parafii
do gry co czas unowocześnia

na górze był biskup-poeta
w otoczeniu dostojnych gości
na dole Radek Knapp - zaleta

Peter Koza - fechtunek w słowie
PODHALE - powód do radości
polska restauracja NA ZDROWIE


W pociągu Wiedeń - Zurych,
18 września 2010, Stanisława



» Kahlenberg
» Na zdrowie
» Vindobona
» Literaturmaraton
» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM