Sonet z bandyckim bohaterstwem

slowa które słyszę z daleka
nie mogą być wysłane do mnie
wpisuję je do czasu skromnie
choć czas z nimi wciąż się rozwleka

odsuwam się od nich przytomnie
ale z nimi mój czas ucieka
i ze słownej zapory ścieka
przewraca myśli karkołomnie

bandyci którzy zabijali
stają się dziś bohaterami
zabici zbójami się stali

nie wszyscy żołnierze wyklęci
byli dzikimi potworami
jak Ogień - zbrodnie tkwią w pamięci

» Sonet na chwale bandytyzmu

» Znaleziona po latach pierwsza próba
piosenki o gangsterach i agentach

» List otwarty do IPeeNu


Zurych, 1 marca 2021