Sonet o partyjnym działaczu

uparł się że będzie artystą
lecz same chęci to za mało
trochę talentu by się zdało
został partyjnym aktywistą

szukał... aż znalazł swoją drogę
mówi że działa politycznie
a nie jak marzył artystycznie
ma dzielną partyjną załogę

w jego działaniu chodzi o to
aby być ciągle przy korycie
choć w nim jest obrok a nie złoto

ideologia mu wystarcza
taka siaka byle na szczycie
umysłu wcale nie obarcza


Zurych, 22 marca 2013

» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM