Sonet o wielu moich twarzach

podwójna twarz ma dwa nazwiska
pełni także podwójne role
raz gra smutki a raz swawole
łącząc przeciwne stanowiska

mam wiele twarzy nie tylko dwie
w każdym kraju inne oblicze
odmienne straty i zdobycze
nie zawsze wiedząc jak co się zwie

łatwiej żyć z wieloma twarzami
które gubią się w gęstym tłumie
gdyż tłum tych twarzy nie rozumie

filozofia przystosowania
nie zawsze jest godna uznania
przed bożkowymi ołtarzami

Zurych, 3 czerwca 2009          JSS

» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM