Sonet z myślą spod wodospadu

nie chcę podniecać się przyszłością
przeszłość pamiętam doskonale
lecz nie powracam do niej wcale
żyję tylko teraźniejszością

tak jest zaledwie od paru dni
gdy skończyłem czytać sonety
to dostrzegłem czasu zalety
jego rozmiar teraz mi się śni

wszystko to co napisać chciałem
zmieściłem w cyklu SONETADA
więcej już pisać nie wypada

a jednak piszę – poza ciałem
myśl sama się w sonet układa
woda jak spadała tak spada

Jan Stanisław Skorupski
Walzenhausen, 18 czerwca 2008





» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM