|
Chocholada
wyglądam przez okno - chochoły natchnione starymi gusłami i obwiązane powrósłami na bezlistnych drzewach - jemioły osiadły na stałe i basta nie wyrwie ich już żadna siła by się przepowiednia spełniła że pochodzą od króla Piasta ni to pisk ni to zawodzenie zmieszane z basowym pomrukiem te dźwięki to jest chocholenie sprawdza się także powiedzenie jak nie jajkami to go zbukiem chocholada co pokolenie Zurych, 11 listopada 1998 Sonet czyta autor, gra Witold Czajkowski |
|
©2004 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |