do, ut des




Śpiewa autor
Akompaniuje Witold Czajkowski

Foto Józef Ochotnicki

     
     
 

do, ut des
 
Ludzie gdzieś w Londynie
w Rzymie lub w Paryżu
marzą o tym szczęśliwym
słodkim rajskim życiu
istnieć bez rozkazów
plenić dobrą zasadę
myśl mieć zawsze bogatą
przyjemność po niespodziance

Kto niczego nie ma
lecz potrafi się śmiać
ten skarby rozsiewa
i potrafi też brać
kto ciągle ziewa
jest ponury i zły
to szczęście z tagiego drwi

Kawałek ziemi
do, ut des
kawałek nieba
do, ut des
i kromkę chleba
do, ut des
a wtedy zabraknie łez

Człowiek na tej ziemi
chociaż zagubiony
szuka ciągle szczęśliwych
wysp słońcem zdobionych
szuka ciepłych promieni
prawd wciąż zagrodzonych
(wśród warunków wstydliwych)
i niczym nie potwierdzonych

Mieszka Żyd w Berlinie
z potomkiem folksdojcza
obaj chcą żyć szczęśliwie
bez zdrady do końca
także w Palestynie
szczęście tej samej jakości
Boże ofiaruj wszystkim
mieszkańcom tej zbiorowości



Berlin, 1981