Sonet o braku telewizji
zaraz po powrocie do domu przejrzeliśmy nasze zakupy ravioli przyprawy do zupy nie brakło też o Soglio tomu ten tom kupiliśmy na miejscu w Chiavennie książek nie czytają bo dobrej księgarni nie mają a tu książka leży na sercu tamtym wystarczy telewizja której premier jest właścicielem ale to nie nasza prowizja u nas nie ma telewizora najważniejszym pocieszycielem jest spokój z rana i z wieczora Soglio, 18 lutego 2004 Sonet czyta autor |
|
|
©2004 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |