Sonet z dziedziny podkultury
na scenach Poznania i Omska
powstaje to samo wzruszenie
choć inne już gra pokolenie
i inna kieruje nim troska

mistrzyni usiadła jak kwoka
na gnieździe wyniosłej kultury
lecz w ramach tak zwanej struktury
kurczęta wykradła jej sroka

wmawiano szefowej fundacji
że przecież nie taka to słodycz
niełatwo jest żyć z demokracji

wiedziała kto bierze kto daje
marzenie zmieniło się w gorycz
odeszła lecz smog pozostaje
Zurych, 22 marca 1995