widziałem jak zwykłym tasakiem wycięto mu język z gardzieli by w niebie się nie dowiedzieli co przeżył tam będąc Polakiem a teraz ci sami bandyci tłumaczą że byli w niewoli ta zbrodnia ich wcale nie boli o pomstę wołają zabici nie trzeba dziś zemsty ni zwady należy uzgodnić sprzecznośći siadając do wspólnej narady po obu są stronach mogiły a wszystko to w imię wolności i rany się nie zagoiły