Sonet dla Pani Częstochowskiej
choć w cuda inaczej już wierzę
(trzy razy doznałem sam cudu)
to jednak podzielam kult ludu
i z ludem pospołu tam bieżę

nie bądźmy aż tak doskonali
jak każą nam nasze umysły
na nasze uczucia i zmysły
jesteśmy wciąż jeszcze za mali

dlatego pochwalam Tę Wielkość
z pokorą podziwiam Jej Siłę
w szacunku tym tkwi moja wdzięczność

urzeka mnie Jej Tajemnica
gdy wieczność w grób rzuci mi bryłę
niech pali się skromna gromnica
Zurych, 26 sierpnia 1995