z poezji żyć przecież nie można więc stali się profesorami ci co byli amatorami opinia w tej sprawie ostrożna nie porównujcie zawodowca z zapałem chociaż bez pieniędzy do chytrze zapłaconej nędzy jakiegoś tam nowofalowca gdy nawet mnie los upokarza do rzeczy chcę podejść przytomnie choć czasem udaję Łazarza nie cieszę się byle podnietą lecz czuję to całkiem nieskromnie że jestem wciąż skromnym poetą