Sonet o dwóch stronach medalu
kotwica i krzyż na wstążeczce
i tak już na wieki zostanie
bo było w Warszawie Powstanie
odświętnie w ozdobnej rameczce

na drodze do świętej pamięci
zostają wojenne zasługi
a o to czy oddał swe długi
niech martwią się krewni i święci

przez sześć lat wojennych był zuchem
przez lat kilkadziesiąt do śmierci
(napisać w klepsydrze) flejtuchem

on walczył a co robił potem
bił żonę i wrzeszczał na dzieci
wciąż leżał pijany pod płotem
Zurych, 2 października 1995