Sonet o twórcy esperanto
idea to wciąż najwdzięczniejsza
i każdy  polityk leniwy
z nią czułby się także szczęśliwy
bo prosta jest i najłatwiejsza

wynalazł ją nam okulista
rozbłysła jak wulkan w kraterze
i zgasła lecz żar tli się szczerze
potwierdzi to każdy lingwista

znów wielkośc wynika z prostoty
jest skromna a znaczy tak wiele
brakuje nam tylko ochoty

istnieje na świecie diaspora
są szkoły ulice hotele
z imieniem Wielkiego Doktora
Zurych, 15 grudnia 1995