Sonet w Matki Boskiej Gromnicznej
wciąż widzę w zimowej zamieci
wśród lasów z głodnymi wilkami
na saniach za końmi z dzwonkami
woskową gromnicę jak świeci

zapalił ją dzisiaj duch Matki
bo właśnie w gromowych synkopach
zabrzmiało kolędą w okopach
modlitwę szeptały przypadki

lecz światło gromnicy znów gaśnie
wszak wojna brutalnie się toczy
(historia ludzkości to waśnie)

bez przerwy nam coś wypomina
gdy w jednym rejonie się kończy
to w drugim natychmiast zaczyna
Zurych, 2 lutego 1995