berlińska noc festiwalowa poczułem że ktoś się przybliża zagadnął mnie „jestem z Paryża... ...potrzebna mi karta kinowa” po chwili miał akredytację ze zdjęciem mojego szofera i z moim nazwiskiem - cholera kinoman wywołał sensację spostrzegłem że ma różne buty „w dwóch sklepach je kradłem” powiedział więc dałem mu płaszcz bo był luty „stary smoking by mi się przydał na wielkich przyjęciach bym siedział” spostrzegłem że wkrótce tam bywał