Sonet o Maszy i sąsiedzie
nasz sąsiad ten z dołu to aktor
choć pięknie grał na fortepianie
to w sztuce rujnował kochanie
już jako krytyczny redaktor

miał znęcać się nad zwiędłym wiankiem
i zagrał to wprost wyśmienicie
gdy ona umarła o świcie
zrozumiał że jest jej kochankiem

wśród swoich a jednak wciąż obca
poetka w prawdziwym swym życiu
spotkała młodego pechowca

przekładał jej wiersze bez wdzięku
materia została w ukryciu
za mrokiem problemów i lęku
Zurych, 27 czerwca 1995