Sonet o mieszaniu wyrazów
znów muszę do mistrza powrócić
udziela za dużo wywiadów
i gubi się w stercie odpadów
kompromis chce jakby zarzucić

i luki są w tym życiorysie
pociąga go wciąż rewolucja
a przecież to jest ewolucja
zew krwi czy też braki w opisie

mój mistrzu - to pierwsze to zmiana
stosowna do cięć gilotyny
brutalna i bardzo gwałtowna

to drugie to wolna przemiana
jak zdjęcie ze srebra patyny
rozsądna wygodna gruntowna
Zurych, 14 sierpnia 1995