Sonet bez karty wizytowej
Szwajcarię odwiedził Rosjanin
z dalekiej wołżańskiej Samary
podziwiał intratne towary
wyglądał jak samarytanin

kredyty chciał brać bezgraniczne
lub żądał bankowej gwarancji
lecz czynił to bez arogancji
otrzymał więc znaki magiczne

uśmiechał się zadowolony
swawola silniejsza niż wola
a ponad tym własna kontrola

choć projekt wymyślił szalony
sam przecież był swym kontrolerem
dlatego... mógł być milionerem
Zurych, 9 sierpnia 1995